Niepozorny Rawicz. Co warto zobaczyć?

Dziś zapraszam was do Rawicza, jednego z najciekawszych miast w okolicy Leszna. Dość młodego, bo nie mającego na karku nawet 400 lat a jednak niezwykle interesującego, takiego, które intensywnie wykorzystało swój czas. Pełne historii tak inspirujących jak i tragicznych, bogate w miejsca, zabytki i opowieści często niebanalne i zaskakujące. To miasto wyrosłe z tragicznych wydarzeń Wojny Trzydziestoletniej, przez stulecia wielokulturowe, targane wieloma nieszczęściami a jednak walczące z przeciwnościami losu, będące swego czasu jednym z ważniejszych centrów sukiennictwa w Wielkopolsce a także po prostu drugim największym po Poznaniu miastem Wielkopolski! Nie zniszczone podczas Wojen Światowych ma wam do opowiedzenia swoją historię. Myślę, że zdecydowanie warto byście poznali je bliżej. Czytaj dalej „Niepozorny Rawicz. Co warto zobaczyć?”

Czempiń, urok małych miasteczek

Wracamy w okolice Leszna. Tym razem odwiedzimy Czempiń, kolejne z małych i niepozornych miasteczek, które skryte w pobliżu większych sąsiadów ginie w ich cieniu. A to niedobrze, bo tak ciekawe to miejsce jak i oku miłe. Będzie garść historii, sporo niskiej zabudowy, którą uwielbiam, zobaczymy jak ładnie zagospodarować dawną industrialną tkankę miasta a przede wszystkim mam nadzieję, że wspólnie zachwycimy się tym, jak w centrum miasta można docenić zieleń. Czytaj dalej „Czempiń, urok małych miasteczek”

Podwolsztyńskie delicje pałacowe: Wroniawy, Gościeszyn i Stara Dąbrowa.

Wolsztyn, idealna destynacja na weekendowy wypad. Miejsce, które zadowoli chyba każdego bo i wachlarz atrakcji jest diablo szeroki. Jednak, jeśli podczas waszej eskapady zostanie trochę czasu wolnego i będziecie głowić się jak go „zmarnować” to bez wahania uderzajcie do wsi oddalonych od miasta o kilka kilometrów. Niewielkie miejscowości o dworsko-folwarcznym DNA z pewnością was zaskoczą a tamtejsze dworki i pałace naprawdę potrafią zachwycić. Czytaj dalej „Podwolsztyńskie delicje pałacowe: Wroniawy, Gościeszyn i Stara Dąbrowa.”

Śmigiel – miasto nie tylko wiatraków

Wróćmy w okolice Leszna. Tym razem odwiedzimy jedno z najciekawszych miasteczek w pobliżu, niezwykły dość Śmigiel – miasto wiatraków, w którym wedle legend nigdy nie mogło być ich więcej niż sto; miasto wielu kultur i religii, swego czasu serce arianizmu w Wielkopolsce; w końcu miasto po prostu zielone, zadbane i ładne, takie które zdaje się non stop szepta do ucha ciekawe historie. Zapraszam was w to kapitalne miejsce! Czytaj dalej „Śmigiel – miasto nie tylko wiatraków”

Poniec, miasto zwyczajne?

Im więcej podróżuję tym częściej przekonuję się, że zdecydowanie nie potrzeba mi zabytków klasy światowej czy niesamowitych cudów natury by czerpać radość z poznawania nowych, ale i potencjalnie znanych miejsc. Nie jest to żadna odkrywcza myśl, ale odwiedzanie małych miast w okolicach Leszna mnie w tym tylko utwierdziło. Potrafią one zauroczyć dostarczając mnóstwa frajdy z odkrywania ich zakamarków. Tym razem pora na Poniec, jedno z miast nie wyróżniających się niczym szczególnym a jednak fajnych i przyjemnych na krótką łazęgę. Bo też i takie ekskursje od czasu do czasu są nam potrzebne. Czytaj dalej „Poniec, miasto zwyczajne?”

Bojanowo, urok małych miasteczek

Ponownego odkrywania i zachwycania się na nowo swoją Małą Ojczyzną ciąg dalszy. Od jakiegoś czasu odwiedzam małe miasteczka wokół Leszna, niektóre nie widziane wiele lat, inne co ze wstydem przyznam chyba po pierwszy raz. I wielce to przyjemne są ekskursje. Każde miasteczko choć powiedziałby ktoś pochopnie nakreślone wedle tego samego schematu potrafi zaskoczyć i oczarować na swój sposób. I choć raczej do miana turystycznych magnesów nie aspirują to na dłuższy spacer zasługują. Na pierwszy ogień idzie Bojanowo, z zielonego rynku słynące. No i piwa 😉 Czytaj dalej „Bojanowo, urok małych miasteczek”

Kapitalne Rakoniewice: Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa i nie tylko

Podczas poznawania zachodniej Wielkopolski warto na chwilę zatrzymać się w niewielkich Rakoniewicach. Miasteczko oddalone o niespełna kwadrans drogi od Wolsztyna powinno zaciekawić was kilkoma miejscami a co najmniej jedno z nich z łatwością wpisałbym na listę Wielkopolskich Perełek Wypasionych (choć aktualnie byłoby jedynym na liście, jako że listę ową właśnie wymyśliłem :D). No w każdym razie czujecie ciekawość?

Czytaj dalej „Kapitalne Rakoniewice: Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa i nie tylko”

Wolsztyn, zjawiskowa perełka zachodniej Wielkopolski

Jest sobie w Wielkopolsce miasto co się Wolsztynem zowie. Mieścina to niewielka bo ledwie kilkunastotysięczna, lecz atrakcjami obdarowana tak szczodrze, że bez respektu mogłaby stawać w szranki z dużo większymi miastami. Ktoś powie, że to zasługa jedynej w Europie wciąż działającej parowozowni obsługującej będące na chodzie, kursujące dzień w dzień wedle planu ciuchcie. Jasne, to miejsce jedyne w swoim rodzaju, ale przytulone do dwóch jezior miasteczko zaskoczyć potrafi na wiele innych sposobów: od kolejnej podróży w czasie w niewielkim acz urokliwym skansenie, przez spacery śladami sztuki, odwiedziny w miejscu, gdzie dokonywały się ważne dla bakteriologii odkrycia, po zwyczajny relaks na plaży. Wolsztyn to miasto, w którym z pewnością znajdziecie coś dla siebie.

Czytaj dalej „Wolsztyn, zjawiskowa perełka zachodniej Wielkopolski”

Osieczna, pochwała (nie)zwykłości

Zabiorę was dziś w podróż do niewielkiej Osiecznej, ledwo 10 kilometrów od miejsca gdzie pomieszkuję. Zabiorę was do pięknego kawałka Wielkopolski, kryjącego w sobie niezwykłą przyrodę, niebanalną historię, niosącego obietnicę odpoczynku od zgiełku i pośpiechu dnia codziennego. Przygotujcie się na momentami zbyt rozwlekły i nostalgiczny wpis, ale widocznie taki miał być, nie żałuję ani słowa 🙂

Czytaj dalej „Osieczna, pochwała (nie)zwykłości”