Zaczął się kwiecień, miesiąc w którym umysłami wielu krajan władać zaczynają krokusy. Niezliczone tłumy ciągną wtedy w góry by podziwiać te urokliwe kwiaty. Z początku nie uśmiechało mi się być jedną z takich osób no, ale wiecie, każdy pretekst by wyskoczyć na Podhale jest dobry i… resztę już wiecie 😉
Tag: wiosna
(Nie)poradnik krokusowy :)
Przełom marca i kwietnia, czas kiedy górskie doliny i hale mienią się fioletem tysięcy krokusów. Okres kiedy tyle samo turystów wybiera się w góry by podziwiać dywany tychże kwiatów. Czas próby i charakteru dla tych, którzy owy tłum – chcąc czy nie chcąc -współtworzą. Czy diabeł naprawdę taki straszny jak go malują?
Wielki powrót do Bergen – praktycznie
Powrót do Norwegii był dla mnie tylko kwestią czasu, od dobrych kilku lat, rok w rok gdy zaczynam myśleć nad urlopem/wolnym weekendem/whatever to pierwsza w kolejce staje Norwegia i to tam pierw kieruję swe myśli. Tegoroczna wiosenna wyprawa dała mi możliwość dalszego poznania Bergen, miasta które odwiedziłem w czasie pierwszej wizyty w kraju fiordów. Tym razem jednak dawne hanzeatyckie miasto miało być ‚tylko’ bramą do eksploracji dalszych zakamarków zachodniego wybrzeża (no, prawie wybrzeża :P).
Śnieżnik i seria niefortunnych zdarzeń…
Kolejny piękny weekend ‚zmusił’ mnie do podjęcia odpowiednich kroków, nie trzeba było długo czekać by w ruch poszła mapa Sudetów i metodą „a gdzie tam trafię palcem” los sprawił, że w piątek szykowałem się już na pierwszą od dawna wizytę na Ziemii Kłodzkiej.
Góry i pagórki: Powitanie wiosny w Rudawach Janowickich
Wieczór, wysiadam z pociągu i powoli kieruję się do domu. „I co, brały?” słyszę znienacka, ale ignoruję pytanie sądząc, że nie było kierowane do mnie. Po chwili staje jednak przede mną jegomość niekoniecznie trzeźwy i wskazując na mój plecak ponawia pytanie. Nie muszę jednak odpowiadać gdyż skupienie na jego twarzy podpowiada mi, że sam znalazł odpowiedź. „Aaa to kijki są… a bom myślał, że wędka i się dlatego spytałem czy biorą, rozumisz pan?”. Wiedziałem, że wróciłem do rzeczywistości. Kurtyna.
Czytaj dalej „Góry i pagórki: Powitanie wiosny w Rudawach Janowickich”