Są rzeczy na niebie i ziemi, które nie śniły się filozofom. Są idee, które nijak za pierwszym razem można uznać za normalne i poważne. Rozpalają one jednak umysły, drążąc myśli śmiałków, którzy owych idei się nie boją. Przed wami Projekt: Korona Wielkopolski!
Ludzie od lat rzucali wyzwanie światu, ruszali z motyką na słońce próbując udowodnić, że nie ma dla nich granic i barier. Jednego z takich wyzwań bez wątpienia podjęła się Agnieszka z bloga Mus Mozołu, której celem było wgramolenie… zdobycie najwyższych szczytów Beneluxu. Jak być może wiecie UDAŁO JEJ SIĘ przez co limity ludzkich możliwości przekroczyły kolejną granicę. Dodając do tego aktualnie realizowany przez nią projekt: Depresje Beneluxu, możemy spodziewać się wszystkiego 😉
I ja zainspirowany tymi niebanalnymi wyborami postanowiłem zrobić coś ze swoim życiem, wyjść poza bezpieczną strefę komfortu niedostępnych górskich grani i zmierzyć się z płaskościami stanowiącymi esencję Wielkopolski…
Dobra dobra, śmiechy na bok. Każdy ma góry na jakie zasługuje, albo przynajmniej takie jakie jest sobie w stanie sam wygospodarować. Takie zwariowane idee jak Korona Wielkopolski mogą stanowić doskonały punkt wyjściowy do ruszenia w miejsca do których normalnie nigdy byśmy nie zawitali pozwalając przy tym (mam taką nadzieję!) odkryć wiele twarzy województwa 🙂
KORONA WIELKOPOLSKI, KI CZORT?
Dobra, dobra ale o co w ogóle tyle hałasu? Korona Wielkopolski to powstała na wzór Korony Polski lista najwyższych punktów/miejsc/”szczytów” każdego powiatu województwa Wielkopolskiego. Chwila w internetach upewniła mnie w przekonaniu, że nie jestem sam w swej walce – podobny pomysł powstał już dawno temu, ba, śmiałkowie opracowali nawet pełną listę „szczytów” co już samo w sobie zaoszczędziło mi masę roboty.
Niemniej jednak w kwestii logistycznej pozostało jeszcze wiele do zrobienia. A czemuż to? Ano między innymi dlatego, że ponad połowa miejsc to pozbawione nazwy punkty pośrodku niczego otoczonego wielkopolską wsią spokojną. Samo odnalezienie tych miejsc będzie nie lada wyzwaniem, dlatego opracowanie dokładnych koordynatów będzie jednym z kluczy do sukcesu.
Spoglądając na wysokości, które dane będzie nam pokonać pododawałem sobie z przodu jedynkę i od razu zrobiło się lepiej na sercu. Nie ma co ukrywać, że zdobywanie Korony będzie wymagało od nas wiele samozaparcia.
Bez śmieszkowania jednak powtórzę: czeka nas wyborna podróż do miejsc o których istnieniu jeszcze niedawno nie słyszeliśmy, co daje gwarancję spotkania z tajemnicą… choć może też okazać się, że trafimy w płaski środek niczego. No, ale taki wybraliśmy sobie los i nic nie zawróci nas z obranego kursu!
GÓRA ŚW. JADWIGI – 150,2 m [POWIAT LESZCZYŃSKI]
I niejako na potwierdzenie swego zapału, zaraz po wpadnięciu na ten niezwykły pomysł wsiadłem na swój wysłużony rower i pognałem przed siebie na spotkanie z nieznanym. Szczęściem okazało się, że dopiero dzień później rozpoczęły się TE srogie mrozy, które trzymały Polskę i sporą część Europy w swoich łapskach. W swoich poszukiwaniach odpuściłem sobie latania po podleszczyńskich polach celem znalezienia najwyższego punktu miasta Leszna (przyjdzie na to jeszcze czas) a miast tego udałem się w kierunku „górujących” nad horyzontem lasów. Serio, nieznacznie ale wybijają się one na tle rozległych płaszczyzna ciągnących się długie kilometry. Tam to znajduje się góra Św. Jadwigi, najwyższy punkt powiatu leszczyńskiego.
Dotarcie doń nikomu nie powinno przysporzyć problemu. Jadąc w kierunku Osiecznej trzeba mieć się na baczności i po minięciu cmentarza odbić w drugi zjazd do sosnowego lasu po prawej stronie.
Jadąc tak z 500 metrów dotrzemy do sporej wykarczowanej polany, z której zauważymy wysoką metalową wieżę – a gdzie wieża tam i góra.
Kierując się ku blaszanej konstrukcji trzeba troszku podejść, trafiając w końcu pod tabliczkę, która mówi nam, że jesteśmy na miejscu… ale i nie jesteśmy tam mile widziani. Wysoka na kilkanaście metrów wieża obserwacyjna strażaków/leśników jest niedostępna dla natrętów jak ja a szkoda, bo widok z góry musi być imponujący… jak na leszczyńskie warunki 😉 I… to w sumie tyle? 40 minut od wyjścia w domu i najwyższy szczyt powiatu u mych stóp 😎
Jeśliście niezrażeni tym faktem to warto pobłąkać się po okolicy ponieważ niewiele dalej znaleźć można pozostałości po niemieckiej radiolatarni z czasów II Wojny Światowej.
A i samo kręcenie się po borze zawsze spoko – dodatkowo, jeśli macie crossowe zacięcie to morenowe wzgórza wokół w wielu miejscach dostosowano do wielbicieli wyczynowej i efektownej jazdy na rowerze. Teren zresztą w całym lesie jest pagórkowaty i niby są to różnice rzędu kilkunastu metrów, ale da się to odczuć ciągłą sinusoidę powierzchni.
Uff, to by było na tyle. Nie było łatwo, ale daliśmy radę. Lada chwila przywita się z nami wiosna, idealna pora na eksplorowanie kolejnych zakątków Wielkopolski. Rzućcie okiem co tam czeka w menu 🙂
Po kolei: wysokość, powiat, nazwa „szczytu”, położenie:
112,5 mnpm Wolsztyński Bez nazwy Na południowy wschód od wioski Biskupice
112,9 mnpm Leszno Bez nazwy Na zachód od drogi do Osiecznej
115,8 mnpm Grodziski Bez nazwy Na wschód od osady Biała Wieś
118,4 mnpm Obornicki Bez nazwy Na południe od wsi Słomowo
120,7 mnpm Konin Bez nazwy Nad południowym brzegiem Jeziora Gosławskiego
124,3 mnpm Średzki Górzno Na terenie Górzna, wschodnia część
125,8 mnpm Międzychodzki Bez nazwy Na północ od osady Kozubówka
128 mnpm Wrzesiński Bez nazwy Na terenie wioski Nekielka, w północnej części
129 mnpm Czarnkowsko–trzcianecki Bez nazwy Na północny zachód od wsi Niekursko
130,3 mnpm Szamotulski Góra Chełmińska Na terenie wsi Chełmno, w zachodniej części
132 mnpm Słupecki Bez nazwy Na terenie wsi Powidz, w północnej części
134,49 mnpm Gostyński Bez nazwy Na południowy wschód, od wsi Bułaków
135,4 mnpm Kościański Bez nazwy Na wschód od wsi Podśmigiel
135,5 mnpm Wągrowiecki Bez nazwy D.PGR Parkowo, w północno –zachodniej części
137,8 mnpm Nowotomyski Bez nazwy Na północ od wioski Chmielinko
143 mnpm Poznański Dziewicza Góra Na północny wschód od wsi Czerwonak
145,72 mnpm Kalisz Bez nazwy W kwadracie ulic: Bukowa, Botaniczna, Świerkowa, Skarszewska
149 mnpm Śremski Bez nazwy Na południowy wschód od osady Ostrowieczno
150,3 mnpm Leszczyński Góra św. Jadwigi Na północ od stacji PKP Leszno-Grzybowo
154 mnpm Poznań Góra Moraska Dzielnica Morasko, północno zachodnia część
159 mnpm Pleszewski Bez nazwy Na wschód od wsi Karmin I
161 mnpm Jarociński Łysa Góra Na południe od wsi Brzostków
165 mnpm Rawicki Bez nazwy Na południowy wschód od wsi Cegielnia Giżyn
167 mnpm Gnieźnieński Wał Wydartowski Na terenie wsi Duszno, we wschodniej części
167,4 mnpm Krotoszyński Bez nazwy Na terenie wioski Chachalnia
171 mnpm Kolski Bez nazwy Na południowy zachód od m. Kościelec
185 mnpm Kaliski Wzgórze Chełmskie Wioska Chełmce, wzgórze kościelne
190 mnpm Turecki Bez nazwy Na wschód od wsi Kotwasice – Kolonia II
191 mnpm Koniński Złota Góra Na południowy wschód od wsi Brzeźno
191,6 mnpm Chodzieski Gontyniec Na zachód od m. Chodzieży
199 mnpm Ostrowski Winna Góra Na terenie wsi Piła
207 mnpm Pilski Góra Dąbrowa Na południowy wschód od osady Dąbrowa
208 mnpm Złotowski Brzuchowa Góra Na południe od osady Krzywa Wieś
251 mnpm Kępiński Bez nazwy Na północ od osady Weronikopole
284 mnpm Ostrzeszowski Kobyla Góra Na południe od wsi Zmyślona Parzynowska
Idę, albo nie idę! 