O Kiszyniowie, stolicy Mołdawii naczytałem się przed wyjazdem: a że nudy, nieciekawie, w ogóle po co się tam pchać? Czy rzeczywiście stołeczne miasto postsowieckiej Republiki Mołdawii zasługuje na taką laurkę? Przekonajmy się!
O Kiszyniowie, stolicy Mołdawii naczytałem się przed wyjazdem: a że nudy, nieciekawie, w ogóle po co się tam pchać? Czy rzeczywiście stołeczne miasto postsowieckiej Republiki Mołdawii zasługuje na taką laurkę? Przekonajmy się!