Port Sunlight – osiedle robotnicze jak z bajki

Cześć! Idąc za ciosem mam dla was kolejny z tekstów „odnalezionych w szufladzie”. Tym razem kończymy zeszłoroczną majówkę i wracamy do Anglii by na wschodnim brzegu rzeki Mersey odkryć jedno z najbardziej urokliwych miejsc okolic Liverpoolu. Piękne, architektonicznie olśniewające, pośród zieleni i z ciekawą historią w tle. Zapraszam do Port Sunlight. Czytaj dalej „Port Sunlight – osiedle robotnicze jak z bajki”

Chester – zabytkowy zawrót głowy

Moi drodzy, dziś zabieram was do angielskiego Chester, miasta ze wszech miar ciekawego: o bogatej, liczącej niemal dwa tysiące lat historii, z cudowną architekturą, niebanalnymi zabytkami i po prostu ładnego. Miasta, które dwa lata temu uznane zostało nawet za najpiękniejsze w całej Wielkiej Brytanii (otóż nie, bo na świecie!). Nie będziemy tu szukać odpowiedzi na pytanie czy warto Chester odwiedzić. Pomogę wam pisząc dlaczego to zrobić 🙂 Czytaj dalej „Chester – zabytkowy zawrót głowy”

Notka ninja o dalekach, klasztorze, stoczni i okrętach podwodnych

Ta notka wzięła mnie z zaskoczenia. A wszystko przez Revellowski model H.M.S Beagle z Lidla. Ładny, dość sporawy, wygląda na wymagający – dla osoby ostatnio bawiącej się w modelowanie ostatnio 20 lat temu, to raczej na pewno wymagający. W głowie od razu pojawiły mi się obrazy zatłoczonej stoczni w której setki ludzi w pocie czoła walczy z czasem by na termin zakończyć budowę statku czy okrętu. A ten obraz z kolei przywołał rzeczywiste wspomnienie suchego doku w Birkenhead, widzianego z wieży najstarszej budowli całego Merseyside. A najbardziej nietypowi sąsiedzi Liverpoolu mają do opowiedzenia niejedną historię i ja zapałałem chęcią podzielenia się nimi. Teraz, now! Czytaj dalej „Notka ninja o dalekach, klasztorze, stoczni i okrętach podwodnych”