Bajeczna Alzacja: Saint-Hippolyte i Bergheim – pośród wina i starych murów

Cześć! Kontynuujemy alzacką opowieść, tym razem zabiorę was w dwa miejsca, których podczas planowania tej podróży w ogóle nie brałem pod uwagę. Głównymi bohaterami tego dnia zostały jedne (o ile nie największe) z największych fortyfikacji w Alzacji, kwiaty i wino. Zapraszam was do Bergheim i Saint-Hippolyte. Czytaj dalej „Bajeczna Alzacja: Saint-Hippolyte i Bergheim – pośród wina i starych murów”

Bajeczna Alzacja: Hunawihr, kościół pośród winnic

Hej! Kontynuujemy nasz zjawiskowy spacer u stóp Wogezów. Pośród morza winnic, na niewielkim wzgórzu zatrzymamy się w Hunawihr, maciupkiej wsi wciśniętej między Riquewihr i Ribeauville, poważnych graczy na turystycznej mapie regionu. Ładne to i urokliwe miejsce, wybijające się na tle znanych sąsiadów ot choćby świątynią nie byle jaką, jednym z najciekawszych kościołów warownych w całej Alzacji. A to nie wszystko. Czytaj dalej „Bajeczna Alzacja: Hunawihr, kościół pośród winnic”

Bajeczna Alzacja: Riquewihr, absolutny TOP alzackich miasteczek

Po lekturze poprzedniego wpisu – traktującego o cudownym Colmarze – mogliście pomyśleć, że już większego zachwytu nad alzackimi krajobrazami nie będę w stanie z siebie wykrzesać. Bzzt! Błąd! Pokażę wam dziś wielką trójcę (znaczy się zaczniemy od pierwszej z nich) alzackich delicji, trzy niewielkie miasteczka leżące u stóp Wogezów, rozciągnięte pośród winnego przestworu oceanu, kameralne i kompaktowe a przez to jeszcze bardziej bajkowe i zaklęte w czasie. Tak, Colmar pozostanie moją miłością na poziomie całkiem sporego (jak na alzackie warunki) miasta, za to Riquewihr, Hunawihr i Ribeauville na stałe umoszczą się w serduszku jako bohaterowie najbardziej bajkowego i widowiskowego spaceru tego wyjazdu! Chodźcie, przekonamy się czy nie przesadzam! Dziś część pierwsza, zajrzymy do Riquewihr. Czytaj dalej „Bajeczna Alzacja: Riquewihr, absolutny TOP alzackich miasteczek”