A któż zacz?

Cześć, jestem Wojtek!

unga.jpg
Ten z aparatem to ja

Uznajmy, że tak jak wskazuje nazwa bloga jestem podróżnikiem. Po części jest to prawda, lubię podróżować, odkrywać nowe miejsca, wracać do tych znanych bla, bla, bla… Pewnie czytaliście to wiele razy.

preikestolen.jpg
Gibając się nad Lysefjordem

Nie będę wam tu wymyślał historii nie mających pokrycia w rzeczywistości. Podróżować lubię. Lubię myśleć  o podróżowaniu. Lubię czytać o podróżowaniu innych. Gdyby tylko pensja była wyższa podróżowałbym częściej.

muminki.jpg
U Muminków, poza sezonem nie wpuszczali, no ale ten tego 😛

Nie narzekam jednak, w rodzinnym Lesznie walczę z przeciwnościami losu w najstarszej w mieście Drukarnii, często łapiąc się na tym, że miast kończyć projekt dla ważnego klienta obmyślam z pomocą Google Maps gdzie by tu, jak by tu? Życie 😛

dolomiti.jpg
Dolomity, najbardziej malownicze krajobrazy ❤

Na razie podróżuję po Europie, ubzduraliśmy sobie z bratem (w sumie to on a ja się podłączyłem), że dopóki nie trafimy do każdego państwa Sterego Kontynentu nie wyściubiamy nosa poza jego granice. Zobaczymy jak to będzie z tym postanowieniem 😉

Gdyby to ode mnie zależało okroiłbym  liczbę miejsc, które chciałbym odwiedzić do Norwegii, Kanady, Nowej Zelandiii, Islandii, Grendlandii czy innych fjordogennych miejsc. Na szczęście życie płąta mi figle i wysyła w różne zupełnie inne miejsca, kóre okazują się być równie ciekawe i oszałamiające!

leba.jpg
Łeba. Ktoś powiedział, że na plaży nie może piździć? 😛

W grupie czy samemu, do hostelu czy pod namiot w Dolomity, w miejskim zgiełku, górskim putskowiu, w Manchesterze na meczu United czy na dywaniku u norweskiej Militaer Politi za fotografowanie nie tego co trzeba? Nie ważne, dopóki jest THAT FEELING, wszystko gra 🙂 Liczę na to, że moja podróż, choć nie zawsze przemyślana będzie trwać i trwać i na każdym kroku będzie mi towarzyszyło wielkie „Wow”. Czego i Wam życzę 🙂

7 myśli na temat “A któż zacz?

  1. Hmm… czytam o Tobie, a tak jakbyś mnie opisał 😉 skąd ja to znam – zamiast pracować, to siedzę i wertuje kolejne strony w internecie w poszukiwaniu kolejnego celu wyjazdu, choć terminy gonią 😉
    I nie wyobrażam sobie życia bez podróży.
    W dodatku naprawdę fajnie piszesz i masz super zdjęcia.
    Na pewno będę do Ciebie zaglądać 🙂

    Polubienie

    1. Ha, dzięki wielkie! W tym roku zrobiłem mały eksperyment (no dobra, trochę podyktowany różnymi wydarzeniami) i JESZCZE nigdzie na dłużej niż dzien /dwa nie wyjechałem… I już czuję wielki głód podróży, znajome uczucie prawda? 😉

      Pozdrówka

      Polubienie

      1. oj dobrze znane i to aż za bardzo 😦 ale już odliczam dni, których zostało w tej chwili dokładnie 57 i ruszam na Bałkany 😀
        i Tobie również życzę szybkiego wyruszenia w świat!

        Polubienie

  2. Też lubię podróże, ale jakoś nie ciągnie mnie świat. Fascynuje mnie Polska, jest tyle ciekawych miejsc. Marzy mi się odwiedzić wszystkie miasta, ale wiem, że to nie realne – jest ich prawie 1000 – życia nie wystarczy, o finanasach nie wspominając… Pozdrawiam z mojego blogu
    https://mojakolej.home.blog/

    Polubienie

    1. Cześć! To jest prawda, nie mówiąc już o wsiach, które niejednokrotnie są tak samo ciekawe jak miasta. No i trzeba się pogodzić z tym, że wszystkiego zobaczyć nie da… i robić swoje, bez pospiechu poznawać co się da 🙂 / Aż muszę zobaczyć co ja tam o sobie napisałem bo dawno nie aktualizowałem opisu 😀

      Polubienie

  3. Chciałam zastawić komentarz przy Bledzie, ale nijak się tam nie można było wpisać 😦 Fajny jest pana blog i z przyjemnością przeczytałam uwagi o bledzkim jeziorze. I chociaż mogłabym być pana matką to zgadzam się w zupełności. Aha, i jeszcze niech pan nie żałuje tej kremów – byłam, kosztowałam (dobrze, że tylko od męża, bo kosztuje to miliony monet) i nic mi nie urwało. Potwornie słodkie! Nasze kremówki lepsze (i niekoniecznie te świętobliwe ;-D). Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

    1. Hej! Dziwne, że się po bledzkim postem nie dało, no ale cóż, widać złośliwość tamtego wpisu 😉 A jednak trochę żałuję, bo „słodka dupka” jestem i chociażby dla spokoju wrócę by spróbować 😉

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.